Unikaj przestojów i rób większe postępy
Mogłeś tu i ówdzie przeczytać, że twój ulubiony kulturysta robi sobie co kilka miesięcy przestój w treningach, zazwyczaj w celu odzyskania psychicznej i fizycznej energii. Moim zdaniem przestoje to nienajlepszy pomysł, chyba, że jesteś chory albo musisz wyleczyć kontuzję.
Nie ćwicząc przez pewien okres czasu, sporo tracisz. Twoje mięśnie maleją. Mało tego, twoja zdolność do wytrzymywania napięcia mięśni znacznie się zmniejszy, gdyż redukujesz ich stymulację nerwowo -włóknistą. Dlatego też, nerwy nie będą mogły odpowiednio przekazywać impulsów motorycznych pracującym mięśniom. W rezultacie będziesz w stanie wykonać mniej powtórzeń z mniejszym ciężarem. Z pewnością ucierpi na tym twoja siła.
Radzę Ci nigdy nie odpuszczać. Staraj się pracować z nowymi obciążeniami i osiągać większą intensywność przy każdym treningu. Zawsze wchodź na siłownię z następującym nastawieniem: „Dziś odbędzie się najlepszy trening mojego życia”. Niektórzy kulturyści polecają ciężkie, średnie i lekkie dni. Taki typ programu mógłby cię zastopować. Jeżeli napędzasz się odpowiednio dobrym jedzeniem i odżywczymi suplementami, twoje osiągi i zaangażowanie powinny stale rosnąć.
A co kiedy podniesiesz jakiś ciężar i wydaje się on zbyt duży? To może wskazywać na fakt, że nie zregenerowałeś się zupełnie po poprzednim treningu. Jeżeli tak się sprawy mają, wykonaj tak wiele powtórzeń, jak tylko możesz, wyłącznie w celu pobudzenia przepływu krwi przez mięśnie. Takie ćwiczenie dostarcza więcej substancji odżywczych do mięśni, przyspieszając powrót do formy
Z pewnością w siłowni przeżyjesz dobre i złe dni. Jak wszyscy. Jeżeli masz zły dzień, spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie: „dlaczego?” Fakt faktem, że nikt nie zna Twojego ciała lepiej od Ciebie.