Oprzyj się o ścianę mięśniami pośladków z hantelkam w rękach. Jeśli chodzi o dobre napompowanie bicepsów, oto rozwiązanie: uginanie przedramion z coraz lżejszymi hantlami.
Rozgrzej się paroma łatwymi seriami uginania przedramion, po 15-20 powtórzeń w serii. Teraz podejdź do najcięższych hantli jakie są na stojakach, tak, abyś powtórzył ćwiczenie tylko 5-6 razy. Gdy tylko nastąpi przemęczenie, natychmiast odstaw je z powrotem na stojak. Bez odpoczynku chwyć potem lżejsze hantle i uginaj dalej. Gdy dojdziesz w ten sposób do najmniejszych hantli z możliwych, liczy się to zaledwie jako jedna seria.
Możesz mi wierzyć, że 2-3 serie takiego uginania przedramion sprawi, że bicepsy będą napompowane jak balony, a ugotowanie będzie wyraźne.