Jestem początkującym kulturystą i niedługo mam po raz pierwszy stanąć do zawodów. Nie wiem, jak bardzo będą się od siebie różniły: wygląd człowieka w klasie początkujących i wygląd profesjonalistów, których zobaczyć można w czasopismach. Jak wszyscy inni, ja też nie chcę wyglądać jak idiota na wybiegu. Nie mam kogo zapytać jak bardzo opaloną powinienem mieć skórę, ile olejku użyć, jak obcisłe spodenki pokazowe założyć, jakie figury włączyć do swojego programu. Jaką radę mógłbyś dać mi i innym w mojej sytuacji?
Cieszę się, że mogę udzielić ci kilku rad. Jeżeli nie chcesz wypaść jak głupek na wbiegu, powinieneś się przygotować. Oto kilka ważnych sugestii. Weź do ręki kilka magazynów kulturystycznych i przestudiuj ich okładki. Zwróć szczególną uwagę na pozycje, jakie przyjmują zawodnicy. Przyjrzyj się kolorowi ich skóry, slipom i sposobowi prezentacji. Możesz też oglądać filmy z jakichś zawodów. Pokaże ci ona czego powinieneś się spodziewać, może podpowie też, jakie pozy przyjmować. Idź na jakieś zawody i popatrz, zanim sam wyjdziesz na wybieg. Postaraj się obejrzeć całą imprezę, od pokazów wstępnych aż do wydania werdyktu sędziów. Przyjrzyj się wybitnym zawodnikom, kolorowi ich skóry. Możesz też zapytać, jakich środków używali, aby wypracować swój kolor. Przyglądaj się uważnie pozycjom przez nich zajmowanym i jak wygląda cały pokaz. To wszystko na pewno bardzo ci pomoże. Piszesz, że chcesz mieć tak ciemną karnację, jak to możliwe. Stanowczo doradzam przeznaczenie sporej sumy na ten cel. Pamiętaj jednak, że światła na wybiegu będą bardzo jasne i wydobędą każdy szczegół budowy ludzi ze zbyt ciemną karnacją. Byłem na bardzo wielu zawodach, na których niektórzy zawodnicy wyglądali strasznie, bo niewłaściwie się opalili. Po co więc męczyć się na diecie, a potem robić taki idiotyzm? Musisz się właściwie przygotować. Oto trzy kroki do wspaniałej karnacji na zawody:
1. Opal się. Wypracuj sobie tak mocną opaleniznę, jak tylko możesz, czy to na plaży, czy w solarium.
2. Dwukrotnie użyj środka do opalania Pro-Tan raz w czwartek i raz w piątek rano.
3. Dwukrotnie użyj środka JanaTan raz w piątek wieczorem i raz w sobotę rano. Weź go ze sobą na zawody, by ewentualnie tam pokryć jakieś niedociągnięcia.
Na rynku jest duży wybór olejków do pokazów. Ja zawsze używam migdałowego. Dobrze się wchłania i nie za bardzo błyszczy. Wybór olejku zostawiam tobie, pamiętać jednak musisz o prawidłowym jego użyciu. Nie nakładaj go zbyt dużo, bo popsuje ci wygląd – więcej nie znaczy wcale lepiej. Zakup 2-3 pary slipów pokazowych. Wybierz taki rozmiar, który najlepiej odda twoje walory fizyczne (najlepiej wyglądają wysoko wycięte). Kup je kilka tygodni wcześniej, żebyś mógł spróbować pozowania w nich, a także byś mógł do nich przywyknąć. Nie kupuj zbyt obcisłych – mogą zakłócić twoje krążenie. Ostatnią rzeczą, której byś chciał, jest para slipów ściskająca niemiłosiernie twój pas i coś jeszcze. Oprócz slipów, w których zamierzasz występować zabierz jeszcze dwie pary extra – różne rzeczy się zdarzają, a chyba nie chcesz przez taki szczegół zawalić występu. Mogą się przecież rozerwać, pobrudzić olej kem lub czymkolwiek innym.
Pamiętaj o swoich ćwiczeniach. Twoja kondycja podczas zawodów ma osiągnąć szczyt. To będzie twój pierwszy pokaz, więc staraj się, by cię zapamiętano jak najlepiej. Powinieneś być pewny siebie, ale bez przesady. Z uśmiechem na ustach zajmuj miejsce wskazane przez sędziów-nawet to najmniej korzystne. Jeszcze jedna rzecz. Pod żadnym pozorem nie odstawiaj „teatru złości i żalu” na wybiegu, jeżeli nie zajmiesz pierwszego miejsca. Pierwszy raz jest dobry na zebranie doświadczeń, wygrana nie zawsze jest możliwa. Pokaż prawdziwą sportową postawę! Życzę powodzenia!