Wiecie już, że wiedza to potęga. Jest to jedynie po części prawda. Wiedza s t o s o w a n a to potęga. Przeczytanie o świetnym nowym ćwiczeniu ramion, dzięki któremu można dodać im jakieś dwa centymetry obwodu, nic nie da, jeśli się go nigdy nie wypróbuje. Nawet jeśli znajdziecie już sobie odpowiedni rozkład treningu, którego każde ćwiczenie wydaje się idealnie dopasowane do waszych ciał, będzie on skuteczny jedynie przez pewien okres czasu. Nasze ciała mają niebywałe zdolności adaptacyjne i w ciągu tygodni czy miesięcy potrafią się przyzwyczaić do niemalże wszystkiego. Dla kulturysty to pocałunek śmierci. Trzeba wciąż zmieniać treningi, by zmusić ciało do ciągłego dostosowywania się do nich, gdyż właśnie wtedy następuje rozrost mięśni. Próbujcie nowych ćwiczeń, nowych maszyn, nowych metod jak superserie, serie z bardzo małą lub bardzo dużą ilością powtórzeń, serie na wstępne wyczerpanie, trenowanie jednej tylko grupy mięśniowej dziennie, powtórzenia niepełne (częściowe) i tak dalej, i tak dalej… Jest tyle różnych możliwości — co się dobrze składa, bo przecież zamierzamy trenować przez całe życie. Nie wypróbowując nowych ćwiczeń, metod i nie zmieniając rozkładu treningu możecie przegapić coś, dzięki czemu uzyskalibyście świetne rezultaty.
Spróbujcie najnowszych suplementów. To prawda, że niektóre mogą być przereklamowane, lecz inne być może Wam pomogą. Nawet wypróbowanie nieskutecznych produktów się opłaca, jeśli dzięki temu znajdziecie te, które naprawdę działają. Ale najważniejsze jest to, by nie utknąć w jednym systemie trenowania, odżywiania się czy stosowanych suplementów. Należy zachować otwarty umysł i stale szukać wszystkiego, co mogłoby przyspieszyć nasze postępy. Jeśli będziecie elastyczni i otwarci na nowe metody i strategie, efekty przyjdą same.